Wszystko się tak naprawdę da zrobić, jednakże trzeba tego chcieć. Niemożliwy jest ratunek związku, w którym jedna osoba chce aby wszystko zostało tak jak ma być – a druga zmusza się do tego lub bądź jest wręcz przymuszona przez drugą osobę, aby została w tym związku. Niestety tak to nie działa, dlatego tylko starania z obu stron mają jakąkolwiek szansę na przywrócenie dawnych amorów w związku.

Czy da się uratować jakoś ,,martwy związek”?

Rozmowa – bez tego niestety, ani rusz

Jeśli partnerzy nie będą ze sobą rozmawiać – to nie ma szansy na uratowanie związku. Najlepszym sposobem na rozmowę jest traktowanie siebie jak kogoś kogo znamy długo, ale nie mamy z nim (no bo przecież w tym momencie nie mamy, czyż nie) uczuć do siebie nawzajem. Ale głowa do góry, skoro raz udało się wam wzniecić płomyk miłości, to czemu nie spróbować zacząć od nowa? Przecież nikt wam nie broni, pójść znowu na randkę, porozmawiać o czymś nowym w swoim życiu, zainteresować się swoim partnerem na nowo – starać się go zobaczyć w innym świetle, bądź nawet i spróbować czegoś innego w łóżku?

Spróbowanie ,,czegoś innego” w łóżku?

Nie, nie nie nie. Nie mówimy tu o pójście na full zboka w stylu ,,50 twarzy Greya”  – tylko porozmawianie z partnerem o jego fantazjach seksualnych. Jeśli macie ochotę na powyższe, i porozmawiacie o tym z partnerem i za jego zgodą to zrobicie – to super. Ale jeśli zaskoczycie tym partnera bez jego wiedzy, to macie szansę 50 na 50 że albo się mu to spodoba, albo was rzuci na miejscu i rozstanie będzie jeszcze gorsze. Dlatego rozmowa jest tutaj aż tak kluczowa i ważna.

Drobne, ręcznie robione prezenciki

Nic tak nie mówi ,,kocham cię” przy tym, kiedy podarujemy naszej drugiej połówce coś, co zrobiliśmy sami. W większości przypadków nie mamy czasu na to, aby zrobić coś ręcznie, dlatego też kupujemy nudne i nieciekawe prezenty, ale jednakże kiedy zainwestujemy w to swój czas, to reakcja na pewno będzie zupełnie inna.

Źródło : https://maxporn.pl